SZKOŁA DEMOKRATYCZNA GRAJFKA
Na czym polega szkoła prowadzona w duchu demokratycznym? To przede wszystkim praca nad rozwojem dzieci z wykorzystaniem i podążaniem za ich talentami i mocnymi stronami.
Smykałka, umiejętność i talent – tak ze śląskiej gwary tłumaczy się słowo grajfka. Właśnie na podążaniu za talentami dzieci opiera się zasada pracy szkoły demokratycznej. „Grajfka” nie jest jedyną szkołą która na naszym terenie prowadzi dzieci w duchu demokratycznym, ale jako jedyna jest szkołą leśną co oznacza, że część zajęć odbywa się na łonie natury, na leśnej działce, w Pyskowicach, kwadrans od centrum Gliwic.
Nasze dzieci uczą się w miejscu które z każdej strony otoczone jest lasem. Cały dzień są w kontakcie z naturą, co jest cudownym otoczeniem w procesie rozwoju. Gdy jest chłodno pracują w przeszklonych kontenerach, by nie traciły kontaktu z przyrodą. Pomiędzy zajęciami, które same wybierają, bawią się. Mają boisko, piaskownicę, trampolinę, huśtawki, hamaki i dwa tipi. Całoroczne namioty stawiały razem ze swoimi rodzicami – mówi Justyna Bielówka, wiceprezeska Fundacji Boldare.
To szkoła dla rodziców, którzy lubią integracje. Jako matki i ojcowie tworzymy społeczność w pełnym tego słowa znaczeniu. Angażujemy się w sprawy porządkowe szkoły jak i decydujemy o każdej złotówce wydawanej na potrzeby naszych dzieci i ich opiekunów. Daje to pełne poczucie sprawstwa i wpływu jaki mogę mieć każdego dnia na rozwój trójki moich dzieci, które uczą się w „Grajfce” – mówi Nela Dymopulos – Kusto, mama Mii, Lwa i Zoi.
Szkoła demokratyczna „Grajfka” jest projektem badawczym Fundacji Boldare. Fundatorem jest Spółka Boldare SA prowadzona przez Annę Zarudzką i Piotra Majchrzaka, których dzieci również uczęszczają do „Grajfki”. Założyciele firmy specjalizującej się w projektowaniu i tworzeniu produktów cyfrowych chcieli w ten sposób odpowiedzieć na wyzwania i problemy związane z polskim systemem nauczania. Prowadząc swoją firmę wiele lat obserwowali młodych ludzi na rynku pracy i zastanawiali się skąd wynika tak mała gotowości do wyzwań stawianych przez wciąż zmieniające się otoczenie zawodowe.
Jako rodzice nie jesteśmy w stanie już w żaden sposób podpowiedzieć naszym dzieciom, jaka drogę zawodową miałyby wybierać. Połowa możliwości i zawodów jeszcze nie istnieje i dopiero się pojawi. To co robimy w „Grajfce” to przede wszystkim przygotowanie dziecka od strony społecznej do takiej rzeczywistości. W świecie, w którym nasze dzieci będą zmieniać pracę kilkanaście razy w życiu, a praca będzie realnie rozliczana za efekty, a nie za wysiłek i pozycję, kluczowa stanie się samoświadomość, współpraca w grupie i umiejętności komunikacyjne. Nasze dzieci już rozwiaja się w tym duchu – mówi Anna Zarudzka z zarządu Fundacji Boldare.
Zobacz również:
4 współczesne zagrożenia wychowawcze, których musimy być świadomi